|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wichrowe Wzgórza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 13 Maj 2009 Temat postu: Marilyn Monroe |
|
|
Marilyn Monroe, właściwie Norma Jeane Mortenson urodziła się 1 czerwca 1926 roku w Los Angeles.
Nigdy nie ustalono kto jest jej biologicznym ojcem, prawdopodobnie był to Charles Stanley Gifford. Marilyn została wychowywana w rodzinach zastępczych oraz sierocińcach.
Pierwszy raz wyszła za mąż w wieku 16 lat za 21 latka, ale rozwiedli się po 4 latach małżeństwa. Była modelką. 29 lipca 1946 roku zauważona została przez Howarda Hughesa, szefa studia filmowego RKO, a w sierpniu – wezwana do biura Bena Lyona, kierownika ds. obsady – obrała pseudonim sceniczny Marilyn (imię Marilyn Miller (1898-1936), aktorki, wybrane przez Lyona) Monroe (nazwisko panieńskie matki), lecz pierwszy kontrakt (za namową agenta) podpisała z wytwórnią filmową Fox. W latach 1947-'48 wystąpiła w kilku filmach, z których żaden nie odniósł większych sukcesów i wytwórnia filmowa Fox nie przedłużyła z nią kontraktu.
W roku 1949 pozowała do I numeru Playboya.
W roku 1950 zagrała małe role w kilku filmach; dwie z nich zauważyli widzowie i producenci. W 1952 (już jako znana aktorka) po raz pierwszy jako "platynowa blondynka" wystąpiła w filmie Małpia kuracja, a rok później występ w filmie Mężczyźni wolą blondynki przyniósł jej status gwiazdy i sławę. Platynowe blond włosy i malowane na policzku znamię, a więc znaki charakterystyczne uwodzicielskiego stylu Marilyn Monroe, były tak naprawdę inspirowane wizerunkiem artystycznym aktorki z lat trzydziestych, Jean Harlow, wylansowanym w filmie Platynowa blondynka.
W roku 1953 Marilyn Monroe spotkała Joe'go Di Maggia, słynnego baseballistę i 14 stycznia 1954 r. wyszła za niego, stając na ślubnym kobiercu po raz drugi. 27 października 1954 roku, po dwustu siedemdziesięciu czterech dniach burzliwego małżeństwa (niewierność aktorki, zazdrość Di Maggio), para rozwiodła się.
15 września 1954 roku wystąpiła w słynnej scenie z uniesioną podmuchem z kanału wentylacyjnego metra białą sukienką, nakręconej do filmu Słomiany wdowiec.
29 czerwca 1956 roku Monroe wyszła za Arthura Millera, dramaturga, dokonując konwersji na judaizm reformowany. To był najdłuższy związek Marilyn. W trakcie małżeństwa dwukrotnie poroniła. 20 stycznia 1961, po przeszło czterech latach pożycia małżeńskiego, rozwiedli się. Rozstanie przypieczętowali wspólnym filmem " Skłóceni z życiem " , do którego Arthur Miller napisał scenariusz , a w którym Marilyn zagrała. To był film o nich.
Nadużywała alkoholu i barbituranów, popadała w coraz częstsze i dłuższe depresje, chorowała na bulimię, sprawiała coraz większe problemy na planie, opóźniając realizację filmów. Wraz z rozpoczęciem zdjęć do Słodkiego kompromisu (Something's Got to Give) Marilyn stała się bardziej punktualna. Niechęć reżysera do aktorki, złe traktowanie przez wytwórnię Fox (oskarżającej ją niesłusznie o opóźnianie zdjęć) spowodowało rozwiązanie umowy z wytwórnią. Kroplą przelewającą czarę było opuszczenie planu, aby zaśpiewać utwór Happy Birthday z okazji czterdziestych piątych urodzin prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
5 sierpnia 1962 roku Marilyn Monroe znaleziono martwą w jej domu w Brentwood w Los Angeles, nagą na łóżku ze słuchawką telefoniczną w dłoni. Jako przyczynę zgonu protokół z sekcji zwłok podaje przedawkowanie środków nasennych, choć nadal niewyjaśnione są ostatecznie tajemnicze okoliczności jej śmierci.
Istnieją hipotezy, iż nie był to przypadek, a morderstwo (zaaplikowanie leków) upozorowane na samobójstwo, z powodu jej związków z rodziną Kennedych oraz komunistami[2]. Aktorka romansowała zarówno z prezydentem Johnem F. Kennedym, jak i jego bratem, Robertem Kennedym[3]. Pojawiały się więc spekulacje, że miała dostęp nie tylko do sypialni tych dwóch polityków, ale także do tajemnic państwowych i stała się z tego powodu zagrożeniem dla wpływowych kręgów politycznych. Za jej śmierć obwiniano amerykańskie służby specjalne, a nawet samą rodzinę Kennedych. Silny wpływ na popularność hipotezy o morderstwie miało to, że zamordowani zostali prezydent John F. Kennedy oraz jego brat Robert Kennedy.
Marilyn Monroe "odeszła" będąc u szczytu swoich zawodowych sukcesów. Tajemnicze okoliczności jej śmierci sprawiły, że stała się legendą. Do dzisiaj pozostaje uosobieniem wrażliwego, podniecającego seksu.
Filmografia :
* 1962: Something's Got to Give jako Ellen Wagstaff Arden
* 1961: Skłóceni z życiem (The Misfits) jako Roslyn Taber
* 1960: Pokochajmy się (Let's Make Love) jako Amanda Dell
* 1959: Pół żartem, pół serio (Some Like It Hot) jako Sugar Kane Kowalczyk
* 1957: Książę i aktoreczka (The Prince and the showgirl) jako Elsie
* 1956: Przystanek autobusowy (Bus Stop) jako Cherie
* 1955: Słomiany wdowiec (The Seven Year Itch) jako Dziewczyna
* 1954: Rzeka bez powrotu (River of No Return) jako Kay Weston
* 1954: Nie ma jak show (There's No Business Like Show Business) jako Vicky Hoffman/Vicky Parker
* 1953: Jak poślubić milionera (How to Marry a Millionaire) jako Pola Debevoise
* 1953: Mężczyźni wolą blondynki (Gentlemen Prefer Blondes) jako Lorelei Lee
* 1953: Niagara jako Rose Loomis
* 1952: Na krawędzi (Clash by Night) jako Peggy
* 1952: Uprzejmie informujemy, że nie są państwo małżeństwem (We're Not Married!) jako Annabel Norris
* 1952: O. Henry przy pełnej widowni (O. Henry's Full House) jako Kobieta na ulicy
* 1952: Proszę nie pukać (Don't Bother to Knock) jako Nell Forbes
* 1952: Małpia kuracja (Monkey Business) jako Lois Laurel
* 1951: Pamiętniki Don Giovanniego (Love Nest) jako Roberta Stevens
* 1951: As Young as You Feel jako Harriet
* 1951: Home Town Story jako Iris Martin
* 1951: Pobierzmy się (Let's Make It Legal) jako Joyce
* 1950: Wszystko o Ewie (All About Eve) jako Claudia Casswell
* 1950: Asfaltowa dżungla (The Asphalt Jungle) jako Angela Phinlay
* 1950: Right Cross jako Dusky Ledoux
* 1950: Podróż do Tomahawk (A Ticket to Tomahawk) jako Clara
* 1950: Błyskawica (The Fireball) jako Polly
* 1949: Szczęśliwa miłość (Love Happy) jako Klientka
* 1948: Dziewczęta z chóru (Ladies of the Chorus) jako Peggy Martin
* 1948: Scudda-Hoo! Scudda-Hay! jako Uczennica szkoły średniej Peggy (niewymieniony w czołówce)
* 1947: Dangerous Years jako Evie
* 1947: Szokująca panna Pilgrim (The Shocking Miss Pilgrim) jako Telefonistka (niewymienona w czołówce)
[źródło : wikipedia][trochę ja ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Keira
Stały Bywalec
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:14, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Marilyn! Ach, "Słomiany wdowiec"!!! To był pierwszy film z jej udziałem, który zobaczyłam. Poza tym mam słabość do "Pół żartem, pół serio"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa_56
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wichrowe Wzgórza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
O, to tak jak ja... I KOCHAM JĄ !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lisa_56 dnia Nie 4:14, 20 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Peublo de Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 13 Maj 2009 Temat postu: Marylin Monroe |
|
|
Marylin jest bez wątpienia legendą ,ale nie lubię większości jej ról .Grała zazwyczaj takie głupie ,słodkie idiotki-blondynki .
Najbardziej podobała mi się w Rzecze bez powrotu ,u boku supermęskiego Roberta Mitchuma .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: w podróży Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Och, ale chodzi o jej talent do ról komediowych. Grała z niezwykłą lekkością, miała w sobie magnetyzm.
A w Przystanku Autobusowym, pokazała, że umie też znakomicie odegrać dramatyczne role. Nie wspominając o Skłóconych z życiem, gdzie zagrała genialnie!
Uwielbiam jej image z lat 1956-1958. Delikatna, niewinna lecz z ukrytym pazurkiem.
Kocham ją (pomimo, że Audrey jest na 1. miejscu) i zawsze będę darzyć szczególnym sentymentem, jak żadną inną aktorkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Holly dnia Śro 18:02, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emeraldine
Bratnia dusza
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:13, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Najbardziej podobała mi się w "Pół żartem, pół serio". Zresztą to jest w ogóle sam w sobie rewelacyjny film.
Marylin miała wszystko to, co aktorka mieć powinna: urodę i talent. To nic, że grała zazwyczaj słodkie głupiutkie blondynki. Takie było zapotrzebowanie a poza tym nawet głupią blondynkę trzeba umieć zagrać. Marylin to umiała. Nie budziła politowania lub śmechu, ale roztaczała urok. Niewiele jest teraz takich aktorek. Poza tym Marylin pięknie śpiewała i tańczyła.
Szkoda, że ją zabili (nigdy nie uwierzę, że było to samobójstwo), bo mogłaby zagrać jeszcze w wielu filmach. Ciekawa jestem jak by wypadła w bardziej dojrzałych, statecznych rolach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIEK
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Neverland :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:22, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jej talent był kwestią bardzo wątpliwą. Zgodzę się, że była piękna, ale nie szanuję jej przez sam wzgląd, że aby dostać wymarzoną rolę była gotowa pójść dosłownie z każdym reżyserem do łóżka. Nie dawali jej poważniejszych ról, bo tak była postrzegana - jako śliczniutka, aczkolwiek głupia blondynka. Miała wdzięk, czar, urodę... jednak z wypowiedzi wielu ludzi światka Hollywood do filmów się nie nadawała. Przykuwała jedynie oko ładnym wyglądem. Z resztą wiadomo nie od dziś, że miała problemy natury psychicznej (jej były mąż wspominał w wywiadzie, że M.M. miewała jak to nazwał "rozdwojenie jaźni" - momentami nie odróżniała fikcji od prawdy). Przyczyn może być wiele, trudne dzieciństwo, akty molestowania ze strony przybranego ojca, no i uwarunkowania genetyczne (matka trafiła do ośrodka dla obłąkanych). Nie powiem, świetnie się prezentowała na szklanym ekranie - i taka była jej gł. rola, miała przykuwać wzrok. Może to wina reżyserów, że nie dali jej się rozwinąć w znacznie trudniejszych do odegrania rolach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: w podróży Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oglądaliście może ostatnio dokument o MM "Marilyn. Ostatnie seanse"?
Bardzo mną poruszył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIEK
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Neverland :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:48, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam książkę o tym samym tytule. Kiedy i gdzie leciał ten dokument? Kurcze, przegapiłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ASIEK dnia Wto 19:49, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holly
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: w podróży Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:39, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niedawno... tydzień temu bodajże na TVP 1.
Asiek, ja też mam tą książkę, ale nie dotrwałam do końca. Muszę mieć mnóstwo wolnego czasu i cisze, zastanowić się nad tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIEK
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Neverland :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ponoć w tej książce jest więcej fikcji, aniżeli faktów... niemniej czyta się ją dość przyjemnie. Choć muszę się przyznać, że tak samo jej nie doczytałam. po prostu brak mi na to ostatnio czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasika
Pani na Złotym Brzegu
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:18, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam ten dokument, a przynajmniej większą jego część - zdaje się, że opuściłam trochę na początku i trochę w środku
Ale podobał mi się. Był poruszający i dzięki niemu dowiedziałam się wielu rzeczy o których nie miałam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:19, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja akurat nie przepadam. Jak dla mnie jest przereklamowana. Wygląd to nie wszystko. Oglądałam film o Niej. Miała w gruncie rzeczy smutne życie. Miała karierę i sporo kasy, a była samotna i smutna. Cierpiała na depresję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIEK
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Neverland :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:45, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Joanna Anna napisał: | JMiała .... sporo kasy |
Z tym akurat się nie zgodzę, wystarczy trochę poczytać, żeby się dowiedzieć że zarabiała stosunkowo niewiele w porównaniu z innymi gwiazdami filmowymi. Dostawała ułamek tego, co jej koledzy/koleżanki po fachu. Marilyn nie posiadała własnego mieszkania, tylko pomieszkiwała przeważnie w hotelach, jeżeli chodzi o biżuterię, kosmetyki, sukienki - często były to te same kreacje, które nosiła w czasie kręcenia filmów. Może to się wyda śmieszne, ale ona nie zarabiała tak dużo, jakby się mogło wydawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:51, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie nie była pięknością, była bardzo sztuczna-nawet ten pieprzyk nie był prawdziwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|