Jonathan Crombie

Joanna Anna

Nie jest już taki młody;p, no i mieszka kawał drogi stąd;p

ASIEK

AnneShirley

Świetny aktor i do tego przystojny ! : D Szkoda, że już nie jest taki młody ; (

Joanna Anna

Idealny jako Gilbert-ten jego uśmiech Very Happy

. Poza tym fajnie pokazał taką zawadiacką stronę Gilberta.

margott.

Cóż mogę powiedzieć? Przeglądając to, co prędzej tutaj zostało napisane, zmieniłam tło pulpitu. Jonathan zajął miejsce Gerarda Pique. Smile

Lepszego Gilberta Sullivan nie mógł znaleźć - to fakt.
Jonathan ma uroczy uśmiech - to fakt.
Nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Gilberta Blythe'a.

Rilla

wiona

och właśnie przypomniałam sobie o Gilbercie i weszłam by go powspominać. Ale trzeba pamiętać, że to postać fikcyjna. Sama autorka nie miała szczęśliwego małżeństwa i księcia z bajki Smile

. Ale można sobie pomarzyć Very Happy

Rilla

Oczywiście, to się rozumie samo przez się. Aczkolwiek każda z nas w głębi duszy tęskni za wyśnionym ideałem Wink

Oczywiście, pomimo próby idealizacji, Gilbert aż taki kryształowy nie był (i całe szczęście!).

Wczoraj, oglądając pierwszą część prequelu, znowu ujrzałam Jonathana i wróciła cała paleta wspomnień ze starych, dobrych aniowych czasów

. Nie potrafię jednak wybaczyć scenarzystom, że tak po prostu mi go uśmiercili, podczas gdy tacy faceci aż się prosili o dobre zakończenie - Ania i jej ukochany, starzejący się razem w domu, po którym biegają wnuki...

Kasika

No właśnie. Może tu go jeszcze powspominamy? Ja już niewiele pamiętam z filmu, ale jakoś cały czas jak ktoś mi go przypomni to widzę wesołego Jonathana w kaszkiecie. O, takiego:

A tu bardziej "mięskie" zdjęcie na deser:

Rilla

O tak! Też go takim widzę! I w sumie to niewątpliwy pozytyw aniowych ekranizacji - Jonathan zawsze pozostanie dla nas uroczym Gilbertem Mr. Green

Kasika

A tutaj jest idealny!

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze ten kapelutek...

Rilla

Oj tak... Etap "Ani na uniwersytecie" był najbardziej korzystny! Smile