Richard Farnsworth

Rilla

Filmowy Mateusz Cuthbert

W Hollywood mówi się o nim, że przez 40 lat był kaskaderem, zanim został aktorem i to bardzo dobrym. W młodości pracował jako kowboj i występował na rodeo. W 1937 r. wziął udział w castingu do filmu "The Adventures of Marco Polo", w którym zadebiutował w grupie 500 mongolskich jeźdźców. Wystąpił w ok. 300 filmach, w większości jednak grał role epizodyczne, choć miał okazję brać udział w kilku znaczących dla historii kina scenach filmowych: w wyścigu rydwanów w "Dziesięciorgu przykazań" Cecila B. De Mille'a, dublując Henry'ego Fondę w "Gwieździe szeryfa" Anthony'ego Manna oraz jako gladiator podczas walki na arenie w "Spartakusie" Stanleya Kubricka.
Pierwszą rolę, w pełni tego słowa znaczeniu, aktorską otrzymał w 1976 r. w filmie "The Duchess and the Dirtwater Fox", komedii westernowej, w której występowała Goldie Hawn i George Segal, zaś rok później zagrał w znakomitym filmie Alana J. Pakuli "Przybywa jeździec", obok Jane Fondy i Jamesa Caana. Za rolę w tym filmie otrzymał nominację do Oscara w kategorii aktorów drugoplanowych.

6 pażdziernika 2000 roku, nie chcąc dłużej walczyć z nowotworem, popełnił samobójstwo.

Holly

Richard jest obecnie jednym z moich ulubionych aktorów.
Ponoć fenomenalnie zagrał w Prostej historii Alvina, człowieka, który wyrusza do miejscowości oddalonej o 300 mil, aby pogodzić się z chorym bratem. Richard dostał za nią nominację do Oscara. Oglądał ktoś może?

Joanna Anna

Świetnie wcielił się w Mateusza. Taki ciepły, nieśmiały-tak sobie właśnie wyobrażałam Mateusza.

Kasika

Tam. Był fajny, ale w mojej wyobraźni Mateusz był trochę bardziej... Zarośnięty.

Rilla

Ja zaś uważam, że był idealny - zwłaszcza, kiedy uwzględnimy ten jego uroczy nieśmiały uśmiech. Zawsze mnie rozczulał Smile