Simsy

eris234

Simsy są dla wielu osób swego rodzaju hobby,któremu oddają się w wolnym czasie.Dużo słyszałam o tej grze i chyba w niedługim czasie będę mieć "The Sims 2" bo 3 by mi nie weszła na kompa a poza tym jak patrzę na zdjęcia,to nie podobają mi się postacie Simów z 3,są jak z plasteliny i trochę jak z gry dla dzieci.W tym temacie możemy pisać o Simsach. Wink

Flower

Co racja to racja. Przed zainstalowaniem trójki sądziłam dokładnie tak samo. Grafika najbardziej nie przypadła mi do gustu w pierwszej chwili, bo gdzie moje urocze twarze i ubrania, które tak bardzo spodobały mi się w the sims 2?
Szczerze powiem, że grając w trójkę o wszystkim tym się zapomina. Windy, wyzwania osobistości, kluby, kariery... Miasto! No właśnie, miasto. Tak długo wyczekiwane. Do tego to swobodne poruszanie się, odwiedzanie sąsiadów. (Polecam wszystkim dodatek "Po zmroku", tam właśnie mamy miasto - Bridgeport) O dwójce nigdy nie zapomnę, ale grałam w nią ostatnio kilka miesięcy temu, a w wolnej chwili uruchamiam właśnie the sims 3. Dwójka stała się dla mnie nudna bez tych możliwości. Przyzwyczaiłam się do tej nieidealnej grafiki i do tych idealnych opcji.

Justyna7

Jedyna gra komputerowa jaką lubię Wink

Mam wszystkie dodatki do The Sims i The Sims 2. Mam też The Sims 3, które z początku mi się nie podobały, ale kiedy się przyzwyczaiłam nie mogłam się od nich oderwać Smile

Teraz marzę o The Sims Średniowiecze Wink

Niestety póki co chyba nie stanę się ich szczęśliwą właścicielką Sad

eris234

Więc myślicie,że warto kupić "The Sims 2"? Już się tyle o tej grze nasłuchałam,naczytałam,a nigdy w nią nie grałam,chociaż chciałabym.Ostatnio bardzo się na to nakręciłam.Simsów 3 i tak nie kupię bo mam za słabego kompa,ale jeśli chodzi o dwójkę...Co najbardziej lubicie w tej grze i czy serio polecacie? Wink

Flower

Oczywiście, że polecam. Swego czasu miałam nawet tapety z the sims 2 na pulpit. : ) Gra jest strasznie wciągająca. Wiele osób błędnie myśli, że jej się nie "przechodzi". Natomiast naszą główną misją jest znaleźć Belle Ćwir. Powiem szczerze, że jeszcze nie udało mi się jej odnaleźć, bo i nie szukałam. ; )

Bella

A ja muszę się pochwalić że odnalazłam Belle błąkała się po Dziwnowie, a że również jej nie szukałam ożeniłam ją z miejscowym tubylcem ;D Również mam dwójkę i jak najbardziej polecam.

Lisa_56

Chyba jednak preferuję dwójkę, jeśli chodzi o grafikę itp. to oczywiście prym wiedzie trójka, za to staje się ona gorsza, jeśli ktoś nie posiada odpowiednich dodatków, a dwójka posiada ich co nie miara i w dodatku teraz o wiele taniej niż niegdyś c:

Czy tylko ja byłam tak okrutna i zabijałam simy w basenie tudzież w jakimś pomieszczeniu bez wyjścia? :3

Kasika

Tak tak tak! W jedynce to była moja ulubiona rozrywka. Albo paliłam domy. W ogóle byłam okrutna. Hm, jeśli się ma wszystkie dodatki do jedynek, to nawet w nie można pograć. Dwójki, owszem, mają wiele innych, fajnych funkcji, ale o trójkach to już niewiele mogę powiedzieć bo grałam tylko parę razy. Za tydzień kończę co ważniejsze matury to kumpel ma mi pożyczyć jakieś. To wtedy może coś więcej będę w stanie powiedzieć.

[A w jedynkach w którymś dodatku raz przyjechał do mnie Drew Carrey i zrobił mi rozpierdziel na imprezie XDDD

Flower

eris234

Od pięciu dni mam Simsy 2 i dodatek Cztery Pory Roku.Dodatku jeszcze nie zainstalowałam,gdyż najpierw chcę lepiej poznać opcje podstawki.Moją pierwszą rodziną była rodzina z problemami.Judyta Lichoń i jej synek Jan. Nic nie jedli bo Judyta nie chciała nauczyć się gotować,a ja nie wpadłam na to,że jedzenie można zamówić przez telefon.Jan nie chodził do szkoły,musiał za to radzić sobie z plagą karaluchów i spać pod domem,bo zarówno jemu jak i jego mamie zapomniałam kupić łóżka,a potem już zabrakło funduszy,ponieważ zamiast tak potrzebnej rzeczy,nakupowałam im obrazków i roślinek.W końcu się przeziębili i chociaż wyzdrowieli,to Judyty i tak nie ominęło spotkanie z Mrocznym Kosiarzem.Nie potrafiłam dobrze zadbać o jej potrzeby,myślę,że przekręciła się z głodu i z braku energii.Dzieciak po powrocie ze szkoły (udało mi się pierwszy raz do niej wysłać) nie miał już matki,za to przyprowadził kolegę.Chwilę popłakał nad swoim losem,po czym zaczął wraz z kolegą oglądać telewizję.Wstrząśnięta jego brakiem wrażliwości kazałam Jankowi zadzwonić po pomoc. Jednak po zadzwonieniu na policję,musiał jeszcze zapłacić grzywnę za bezprawne jej wezwanie.Naprawdę nie chciałam sprowadzić tych wszystkich nieszczęść na moją pierwszą simową rodzinę,ale ktoś musiał wystąpić w roli króliczków doświadczalnych .Padło na nich i...No cóż...Przynajmiej było zabawnie...Potem stworzyłam rodzinę Kowalczyk,w skład której wchodziła mama,tata i synek,nie byli już tak patologiczni jak moi pierwsi simowie,ale usunęłam tę rodzinę po jakiejś godzinie gry (w nocy imprezowali zamiast spać i w ogóle ,jakoś nie mogłam ich ogarnąć).Zaczęłam więc grać rodziną Hak (wygenerowaną przez grę,nie przeze mnie),bardzo dobrze mi szło (grałam nimi cztery godziny),ale że trudno mi dogodzić,stworzyłam już kolejnych simów.Mam nadzieję,że uda mi się wyprowadzić ich na ludzi i że będę nimi grać dłużej.Tak krótko mam Simsy 2 a już tyle zła wyrządziłam...Ale myślę,że w końcu nauczę się grać.Może ktoś mi powie co powinnam jeszcze wiedzieć jako początkująca graczka? To samo napisałam na forum o simsach,ale jeszcze mi nikt nie odpisał,moze tutaj otrzymam szybszą odpowiedź.Aha,dzisiaj w Simsach odwiedził mnie Towarzyski Króliczek. (wow) Wink

Ktoś też miał taki przypadek?

Flower

Króliczek odwiedza, kiedy brakuje Ci towarzystwa. : )
Moje początki też były straszne. Cały czas zamawiałam jedzenie przez telefon (mając dodatek, nie pamiętam już który można zamawiać również chińszczyznę), bo nie wiedziałam, że można je zdobyć mając lodówkę. xD Kasy nie miałam na łóżko, mieli tylko jedno, na cztery osoby, spali na zmianę. : ) Pamiętaj, kiedy kupujesz łóżko na dwie osoby, to nie stawiaj go przy ścianie, tylko tak aby mieli dostęp z dwóch stron.
Gdzieś na początku, chyba w menu głównym jest rodzina dla początkujących z wszystkimi opisami, są ubrani na pomarańczowo, więc może nimi sobie pograj.

Kiedy brakuje już pieniędzy, może wpisz kod, jest bardzo pomocny. (np. kaching - 1000 simoleonów)

eris234

Dzięki,Flower.Gram rodzinami stworzonymi przez siebie i nawet w miarę mi idzie,wpisałam kod Motherode i mam 50 000 simolenów Wink

Wiem jak ustawiać łóżka i inne meble.Na pólce leżą Cztery Pory Roku,jeszcze nie będę ich instalować,muszę nabrać więcej wprawy w podstawce.A ty jakie masz oryginalne dodatki do Simsów? Czy pobierasz dodatki z neta? Ja boję się,że przez nie mogłyby mi wejść wirusy,albo że zepsuje mi się gra ;-(

Flower

Nie pobieram, bo mam podobne obawy. Z dodatków to the sims 2 nocne życie, na studiach, zwierzaki i cztery pory roku. Zawsze marzyłam o osiedlowym życiu, ale jakoś się nie złożyło. : ) Z trójki posiadam tylko po zmroku, ale zbieram się też na karierę.
A używasz kodu maxmotives? Bardzo mi pomaga. : )

eris234

Zaczęłam używać kodu boolProp TestingCheatsEnabled true,dzięki któremu Simowie mają zaspokojone wszystkie potrzeby,ale myślę,że nie będę z niego korzystać cały czas,lepiej osiągąć wszystko samemu, bez kodów,bo tak jest za prosto.Jaki jest Twój ulubiony dodatek do Sims 2 z tych które masz? I co najbardziej lubisz robić w Simsach,a czego nie? Ja jak na razie znielubiłam budowanie i meblowanie domów,chociaż może się w tym wprawię i się wkręcę,kto wie?

Flower

Kodów również często nie używam, bo wtedy jak się coś osiągnie nie ma takiej frajdy ;p

Bardzo lubię Nocne życie i Cztery pory roku. W NŻ dochodzą kluby, randki, swatki, samochody i całe Przedmieście!
Nie polecam Zwierzaków, pojawia się mało nowych rzeczy, a zwierzęta czasami tylko przeszkadzają, chociaż jak chcesz mieć możliwość bycia wilkołakiem to jak najbardziej. : )
Grając w Simsy, mam takie różne fazy, raz cały czas jeżdżę po sklepie, potem pracuję na awans... wyznaczam sobie jakiś cel, tak jak już pisałam, każda rodzina ma jakąś historie i na różne rzeczy poświęcam czas. Ostatnio zdobywam jak najwięcej przyjaciół.
Myślę, że z tym budowaniem może Ci się jeszcze odmienić. : ) Nabierzesz wprawy to może lepiej będzie Ci szło.