Ostatnio widziałam/widziałem...

Joanna Anna

"Zapomniana melodia"

"Dwie Joasie"

"Śluby ułańskie"

"Tajemnica Panny Brinx"-przedwojenne kino polskie -10/10 Very Happy

Iwona

Znachor wersja z 1937.
W szczegółach nieco inna, bardziej rozbudowany wątek żony profesora Wilczura.
Urocza Elżbieta Barczewska jedna z największych gwiazd polskiego kina przedwojennego.
Wersja z Dymną i Bińczyckim lepsza, ale to również obejrzałam z przyjemnością.
8/10.

Lisa_56

Gainsbourg 9/10
Rewelacja, dawno nie spotkałam się z tak dobrym fabularnym filmem biograficznym!

Joanna Anna

"Sportowiec mimo woli"

"Manewry miłosne"

"Pani minister tańczy" - cudowne kino 10/10 Very Happy

Izania

Joanno, bardzo się cieszę, że zasmakowałaś w kinie przedwojennym. Jest cudowne!

Ja:
"Szatan z 7 klasy" 10/10
"Dziewczyna i chłopak wszystko na opak" 7/10
"Rozważna i romantyczna" 8/10

Joanna Anna

Oj tak:) chyba się uzależniłam

"Paweł i Gaweł"

"Co mój mąż robi w nocy"

"Czy Lucyna to dziewczyna"

Elenaa

Sportowiec Mimo Woli 9/10

Tramwaj Zwany Pożądaniem 10/10

Smile

Joanna Anna

"Kłamstwo Krystyny"-b.dobry film, przedwojenny. Troszkę inny niż lekkie komedie, bardziej dramatyczny. 10/10

Lisa_56

Elenaa

Widziałam tą wersję z 1951 roku, z Vivien Leigh i Marlonem Brando Smile

Joanna Anna

"Włóczęgi" -świetna komedia-Tońko i Szczepko 10/10

"Królowa przedmieścia"-reżyseria Eugeniusz Bodo. W rolach głównych Al Żabczyński i Helena Grossówna 9/10

Kasik

"Dwie Joasie" 8/10

i po raz setny ukochany, najlepszy

"Jutro idziemy do kina" 11/10

i Krysia, i Jerzy. Kocham, sama nie wiem za co.

I jeszcze "Pan Dodek" 8/10
za Dymszę, za przypomnienie wspaniałych kreacji, sam pomysł niezły, ale gdyby nie Dymsza, nie wytrwałabym do końca.

Lisa_56

Lady Hamilton/That Hamilton Woman

Dobra, jestem zakochana w tym filmie, podobno najlepszym Olivierów, co prawda nie widziałam wszystkich, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale nie zdziwiłabym się, gdyby tak istotnie było. Vivien oczywiście olśniewająca. Fragment, gdy krzyczy Boom z taką dziecięcą uciechą był uroczy. Albo początkowe sceny, kiedy Vivien nie gra już pięknej pani Hamilton, ale tę kradnącą wino. Naprawdę jestem pod wrażeniem, że zagrała takie coś, tym bardziej, że znam ją głównie z ról pięknych, z reguły wyniosłych dam. No i Laurence :33333333333 moja nowa miłość. Czuć tę chemię pomiędzy nimi, ktoś nawet powiedział Their love scenes will burn up the screen. i ja się pod tym podpisuję. Oczywiście nie wszystko jest tam idealne, ale można na to przymknąć oko, jak np. to, na co zwróciłam uwagę później, iż pojawia się tam Big Ben, choć w czasach, kiedy dzieje się akcja jeszcze nie istniał. (Pozdrawiam filmweb!).

Iwona

Liso cudowny avart -Vivien przepiękna.
Kasik oglądasz Czas honoru ?

Kasik