|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwona
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Peublo de Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:28, 18 Lut 2009 Temat postu: Anna Karenina |
|
|
Znakomita powieść psychologiczna, mistrza rosyjskiego pióra Lwa Tołstoja.
Anna Karenina młoda, piękna kobieta, z pozoru szczęśliwa żona i matka małego chłopca, pewnego dnia poznaje zabójczo przystojnego i uwodzicielskiego młodego oficera Aleksandra Wrońskiego.
Uniwersalna historia o wielkiej miłości, zdradzie, grzechu i cierpieniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Pią 9:01, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emeraldine
Bratnia dusza
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:58, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tego niestety jeszcze nie czytałam, ale słyszałam, że książki Tołstoja są naprawdę wartościowe. Zaczajałam się na "Wojnę i pokój", ale jak zobaczę "Annę Kareninę" to też się w nią zaopatrzę.
Podobno twórczość Aleksandra Puszkina też jest warta uwagi.
Przyznam, że do literatury rosyjskiej miałam lekki uraz po przeczytaniu "Zbrodni i kary" oraz "Mistrza i Małgorzaty", które mi się niezbyt podobały. Oglądałam też dwie ekranizacje "Doktora Żywago". Generalnie stwierdziłam, że bardziej odpowiada mi literatura angielska i na razie odwlekam zgłębianie dzieł rosyjskich. Tych współczesnych na pewno nie ruszę, ale te starsze chętnie, tylko później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izania
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 13:02, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zacznę od tego, że nie planowałam w najbliższym czasie przeczytać "Anny Kareniny". Jednak wszystko rozpoczęło się od znamienitego zdania : "W domu państwa Obłońskich panował całkowity zamęt" , które sprawiło , że nie mogłam oderwać się od pierwszego tomu powieści.
To nie jest książka prosta , schematyczna i z dobrym zakończeniem. Jest jak życie - nieprzewidywalna, ale zmierzająca w jednym kierunku- śmierci.
Widzimy życie dwóch zupełnie innych kobiet - Kitty i Anny i dwóch zupełnie innych mężczyzn- Lewina i Wrońskiego.
Kto wybrał właściwą drogę życia? Wszystko wskazuje na to , że Kitty i Lewin. Ale czy oni nie mieli również wpływu na tragiczny los Anny?
A co ze zdaniem przewodnim : "Mnie pomsta, ja oddam - mówi Pan."
Zachęcam do przeczytania, jednak tylko pod warunkiem dysponowania dużą ilością czasu. Bo w tą powieść trzeba się poprostu wczuć ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna Anna
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:42, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czytam i podoba mi się, ale bardzo szkoda mi Anny. Szkoda, że nie zazna szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiki
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:03, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Leżałem na kanapie i paliłem. Czy zamyśliłem się bardzo, czy też opierałem senności, nie wiem, wtem nagle mignął mi obnażony niewieści łokieć wytwornej arystokratycznej ręki. Mimo woli zacząłem przypatrywać się widziadłu. Pokazało się ramię, szyja i wreszcie cały obraz pięknej kobiety w stroju balowym, jak gdyby prosząco wpatrzonej we mnie smutnymi oczyma. Przywidzenie znikło, ale nie mogłem już uwolnić się od tego wrażenia, prześladowało mnie we dnie i w nocy i żeby uwolnić się od niego, musiałem dlań szukać wcielenia. Oto początek - i oto także cytat z biografii ojca Anny Kareniny - Lwa Tołstoja.
Wspaniały opis genezy tej frapującej powieści.
Anna... jest powieścią przede wszystkim o miłości. Jest tu miłość toksyczna - związek Wrońskiego i Anny, który doprowadza to tragicznego finału, a wcześniej do zniszczenia psychiki kobiety, która dała się opętać uczuciu, obserwujemy też miłość Kitty i Lewina - sielanka, jednak nie idealna. Jest też Stiwa Obłoński, który niby kochał żonę, ale wciąż ją zdradzał, za to Księżna czuła jak płomień jej miłości wygasa. Widzimy też stosunek Anny i Dolly do dzieci.
Autor skupia się na miłości Anny, bo to ona jest najtragiczniejsza. Tytułowa bohaterka oskarżona przez cały świat, jest jakoby rozgrzeszona przez Tołstoja, który delikatnie wskazuje system i jej otoczenie za winnych całej tragedii.
Powieść trzeba czytać powoli zastanawiając się nad losem Anny i jakoby ją smakować - mam jeszcze w pamięci przepiękne fragmenty opisujące sianokosy, ślub... O tak, Tołstoj może nas nie raz wprawić w zachwyt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Pią 18:33, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|