|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sissi
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Crystal Cottage ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:25, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że dopiero teraz, no ale odpowiadam
Jeśli mam być szczera to ja również nie jestem w 100% zachwycona tym pojedynkiem... ja także myślę, że był za szybki i w ogóle nie podbił on mojego serca. Spodobało mi się natomiast to, że Eragonowi w zabici Cienia pomogła (wiadomo kto) a on pomógł jej Ech, no i w ogóle Eragon robi się taki... no sama nie wiem D: Chciałabym żeby w końcu osiągnął coś tylko sam, tylko swoją praca Żeby w końcu był prawdziwym bohaterem Ale ja mam problemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A! Już wiem, o czym debatowałyśmy z kuzynką! O tym powyżej też, ale było coś, co nam zajęło stanowczo więcej czasu... Otóż uważamy, że Paolini jest... nieścisły. No bo... hmm... w pierwszym tomie mamy wyraźnie zaznaczone, że jeśli ginie Jeździec to jego Smok także. A tu w Brisingrze jest napisane, że Smok żyje po śmierci Jeźdźca... dość długo, bo... cóż, Eldinari Rozumiesz, Sissi, prawda? I jak to Ty odbierasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sissi
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Crystal Cottage ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:30, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, Marigold, ale mnie zażyłaś! Naprawdę Widzisz, ja ogólnie moją znajomość z Eragonem i innymi postaciami Paoliniego zaczęłam od obejrzenia filmu może też dlatego inaczej odbierała książkę. W kazdym razie do tej pory byłam przekonana, ze w filmie powiedziane było, ze jeśli zginie smok, jeździec dalej żyje, ale jeśli zginie jeździec zginie i jego smok. Natomiast byłam przekonana, że w książce ten element został pominięty. Nie wiem jak to zrobiłam, ale myślałam, że w książce było tak, iż mógł przeżyć zarówno jeździec jak i smok. Z tego wynika, ze albo musiałam z czegoś wyciągnąć niewłaściwe wnioski, albo...sama nie wiem, może coś przeoczyłam lub po prostu zapomniałam. Sama nie wiem. Ciężko mi powiedzieć. Wygodzi tu jednak moje roztrzepania
A myśląc o koncepcji związanej z Eldunari, wychodzi na to, że smok, może żyć właściwie wiecznie. Chociaż z drugiej strony nie jest to wcale pełne życie... Powiedz mi, nie szkoda Ci Gleadra? Bo mi bardzo. Sama nie wiem czy bardziej żałuję Oromisa czy jego złotego smoka.
Ach, Marigold, co sądzisz o Angeli? Ja cały czas mam nieodparte wrażenie, że odegra ona jeszcze większą rolę. Jestem wręcz przekonana, że jej postać okaże się w czwartym tobie wręcz kluczowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Angela? Oj, na pewno nas zaskoczy! Wg mnie ona wraz z jej mistrzem będą mieli duuużo do poiedzenia
Oromis czy Gleader? Oczywiście, obaj są cudwoni, ale bardziej mi szkoda Gleadra... No cóż, bo to Smok! Kocham smoki i nie ciepię, kiedy ginie coś tak pięknego i szlachetnego! Zabić Smoka to nieco, jak zabicie jednorożca, choć nie do końca... Nie mogę sobie wyobrazić, jak teraz potoczą się dalsze losy, bez tej dójki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sissi
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Crystal Cottage ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:15, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Och ja też jestem potwornie ciekawa, co też teraz wymyśli Paolini i czym nas zaskoczy Bo zaskoczy nas na pewno Mam tylko nadzieję, że nasz twórca Alagaesji nie zaskoczy nas negatywnie - bo bardzo się boję tego, że może zechcieć zabić kogoś z głównych bohaterów. Szczerze obawiam się, że padnie na pana M. A tutaj chyba bym się załamała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniass_La.Ct
Marzyciel
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:03, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam te książki i cieszę się, że istnieje ten temat Dziękuję !
No nie wiem po prostu co napisać, ze dwadzieścia kolejnych zdań będzie o moich ach, ech o tej sadze, ale chyba się pohamuję.
Gdy pierwszy raz zobaczyłam Eragona na półce księgarni wiedziałam, że to jest ta książka. Moje przeznaczenie. Nie pomyliłam się. Od pierwszych stron wciągnęła mnie bardzo, że aż czytałam po nocach, prawie nie komunikowałam się z rzeczywistym światem Kocham wszystkich bohaterów, nawet tych złych Jak ja bym chciała żyć w Algaezji, w tych tajemniczych górach, i być elfem.
W ,,Najstarszym'' irytowała mnie postać tego elfa, który ćwiczyć z Eragonem sztukę walki. Te jego przekonanie o słabości Eragona denerwowało mnie.
Według mnie trzecia część czyli ,,Brisingr'' jest najlepsza, jest wiele wyjaśnień na nurtujące pytania i jest ona najciekawsza. A jak musiałam na nią długo czekać.!Na Brisingr. Teraz czekam na czwartą część. Z wielką niecierpliwością!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:18, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Sissi, przybyła nam nowa miłośniczka Smoków!
Aniu, prawda, że te książki są zupełnie cudowne?! My z Sissi toczyłyśmy debaty o nich jeszcze na tamtym forum i właściwie ciągle nam mało Dobrze, że doszła nowa Dusza, nie Sissi?
Ja także umieram z niecierpliwości, kiedy będzie czwórka. I mimo iż przekopuje Internet w te i we wte nie mogę znaleźć innej wzianki, niż ta, że Paolini dopiero ją pisze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sissi
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Crystal Cottage ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:40, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
marigold napisał: | Sissi, przybyła nam nowa miłośniczka Smoków!
Dobrze, że doszła nowa Dusza, nie Sissi?
|
Podpisuję się pod tym rękoma i nogami Mam nową osobę do męczenia na temat Eragona i reszty postaci wykreowanych przez Paoliniego (Marigold przyznaj, że miałaś mnie już dosyć xD)
Heh, fakt, Brisingr odpowiedział na wiele pytań, ale ile jeszcze zostało spraw niewyjaśnionych... a ja wprost umieram z ciekawości Potwornie chciałabym się już dorwać do 4 części, zupełnie tak jak Wy
Aniu, powiedz co sądzisz o Murthagu (czemu ja tak ubóstwiam tą postać?)
Może we dwie mnie zlinczujecie, ale jakoś nie ciągnęłoby mnie do tego, żeby żyć w Alagaezji. Fakt chciałabym ją zobaczyć, ale nie miałabym ochoty na życie tam No chyba, ze miałabym zostać smoczym jeźdźcem
Aniu, moje kolejne tradycyjne pytanie Na jaki kolor obstawiasz trzecie smocze jajo ? Jak na razie byłyśmy z Marigold zgodne w tej kwestii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:50, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sissi napisał: | Może we dwie mnie zlinczujecie, ale jakoś nie ciągnęłoby mnie do tego, żeby żyć w Alagaezji. |
Ja, Sissi, na pewno nie. Sama, choć przepadam za tą krainą, nie chciaąłbym tam żyć. Coś mi w niej brakuje Za to w Elesmerze... hmm... kto wie?
Ile razy już wspomniałam, że umieram z ciekawości? No, przynajmniej kilka razy - byłam więc wielokrotnie trupem!
Niech się ten Paolini pośpieszy! Ile można pisać książkę?! Czekamy! Patrzcie, nie słucha nas! Okropny jest, że skazuje mnie na kilkakrotną śmierć z ciekawości
EDIT
Hmm... Sis, spójrz, co znalazłam
[link widoczny dla zalogowanych]
Niektóre teorie dość ciekawe... Przedyskutujemy je, jak wrócisz i je przeczytasz!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marigold dnia Pią 10:07, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patt
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Marigold, bardzo ciekawe były te gdybania, które znalazłaś.
Pamiętam, jak zastanawiałam się, kto to są te kobiety,którym wróżyła Angela. Wydawał mi się ten opis zupełnie niepotrzebny.Teraz mi się rozjaśniło w głowie. To mogła być zapowiedź, przedstwienie tych postaci, wielce wydaje się prawdobodobne,że pojawią się w czwartej części.Bo inaczej po co, by o nich Paolini wspominał?
Prawie na sto procent jestem pewna, że jak obalą Galbatrioxca( co jest raczej pewnikiem) to nowym władcą Alagaezji zostanie Nausada. A może zakochają się razem z Orinem i połączą królestwa? Choć Nausada to osoba raczej moim zdaniem nie zdolna do szlaleńczej miłości.A taki motyw by się przydał, bo wątek uczucia Eragona do Ary jest moim zdanie za słaby.
Tenga wydawał mi się intrygujący, aczkolwiek zbędny.Takie tło. Ale po co był wspomniany? Na pewno pojawi się znowu w kolejnym tomie.
Swoją drogą ciekawe jaki będzie tytuł, pewnie też w Pradawnej Mowie.Może imię nowego smoka? Myślę, że Paolini będzie stereotypowy(zawsze wyobrażałam sobie smoki jako zielone, słodkie stworzonka) i barwa jego będzie szmaragdowa lub groszkowa.
Uh, nie moge się wręcz doczekać!
Czy mogłabym mieszczkać w Alagaezji? Hm...sama nie wiem. Wielkość Beorów by mnie przytłaczała, pustkowie Pustyni Haradackiej zasmucało.Może u podnuża Kośca, o ile by mnie nie przerażał.Albo nad którymś z wielkich jezior? Choć średniowieczny charakter obwarowanych miast brzmi zachęcająco...
Ellesmera...Elfy wydawały mi się zawsze fascynujące i takie tajemnicze. Ale zdecydowanie odpychają swoim wyniosłym zachowaniem. Są dumne i nie okazują uczuć. Ale czego się można spodziwać po pięknych, mądrych i nieśmiertelnych istotach? Okazują swoją wyższość. Ale tak zamieszczkać w pniu jakiegoś drzewa i wiedzieć, że śpi się w domu stworzonym z czarów? Czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patt dnia Pią 22:00, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:04, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, Pat
Ja osobiście chciałabym zielonego smoka, jak Sissi. Podobno w tym miesiącu świat obiegła plotka, że na ostatnim tomie będzie właśnie zielony smok. Widziałam już kilka różnych okładek czwartego tomu... Oczywiście, nieoficjalnych. Powtarzam: NIEOFICJALNYCH.
FANOWSKIE okładki:
Oczywiście, od razu wiadomo, że tak wyglądać 4 tom nie będzie Choćby dlatego, że brak podpisu Palancara czy jak mu tam No i nie było ani słowa, że czwórka będzie nosiła tytuł "Eldunari". Też myślę, że będzie co w PM...
Już nie mogę się doczekać 4 tomu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ASIEK
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Neverland :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:11, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ta pierwsza okładka mogłaby zostać, jest cudna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rilla
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Złoty Brzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:15, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, wiem - zacofana jestem
Kilka dni temu dostałam dotychczasowo wydane książki Paoliniego, powzięłam więc ambitny zamiar przeczytania ich wszystkich. Kto wie - być może całkiem niedługo dojdzie Wam partnerka do dyskusji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patt
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dziedzictwo to niesamowita seria. Rillo gorąco polecam.
A te okładki,hmm pierwsza jest genialna. Co do drugiej miałabym nieco wątpliwości. Ale koniec końców bym ją zaakceptowała.
A co powiecie o Roranie? Eragon to postać oczywiście lepsza i ważniejsza, co nie znaczy, że Roran jest mniej ciekawy. Jest on moim ucieleśnieniem ideałów mężczyzny. Który facet mówiąc sloganowo, zdobyłby się na takie poświęcenie, by wziąć na swoją odpowiedzialność przeprawę przez pół Alagaezji całej wioski? Zainponował mi tym bardzo. Potem też wykazał się męstwem i odwagą. I jak dzielnie zachował się podczas hłosty. Wtedy Nausada straciła u mnie większość moich względów. Zazdroszcze Katrinie takiego wiernego męża, poswięcił dla niej wszystko. Wyobrażałam go sobie podobnie do Pewnej mej Ukochanej Osoby. Dobrze skończe już te ochy i achy, choć mogłabym tak w kółko, zupełnie jak przy Edwardzie. Jeśli temat tego fantastcznego bohatera był już poruszany, to przepraszam, ale nie mogłam sie oprzeć nad opisaniem mych zachwytów w stosunku do niego.
I jeszcze ciekawostka:http://www.saphira.pl/ppalagaesii.htm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patt dnia Nie 22:20, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marigold
Bratnia dusza
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Księcia Edwarda :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:43, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Patt napisał: | Jeśli temat tego fantastcznego bohatera był już poruszany, to przepraszam, ale nie mogłam sie oprzeć nad opisaniem mych zachwytów w stosunku do niego |
Nie, Pat, nie był poruszany z Twego punkt widzenia
Ja NIE ZNOSZĘ Rorana! Wg mnie, to okropny człowiek, a to, że Paolini robi z niego bohatera na miarę Eragona po protu doprowadza mnie do białej gorączki! Przepraszam, Patty, że tak się wyrażam o Twoim ulubieńcu, ale... och, jest taki wstrętny! Nie włada magią, a jednak zabił Bliźniaków, nie ma Smoka przez co jest o wiele słabyszy od Eragona, a dokonuje tego, co nie udało się połączonym siłom Aryi i Eragona! Na początku naprawdę go lubiłam, ale z biegiem czasu znienawidziłam go...
Mam nadzieję, że ostatnie jajo nie wpadnie w jego łapy! Byłabym wściekła i zniesmaczona!!
Wybacz, Patty! Ale brak słów, które by opisały, jak bardzo-bardzo-bardzo nie lubię Rorana!
Rillo, przeczytaj koniecznie! Jako zagorzała miłośniczka serii, nie mogłabym powiedzieć inaczej, choć zdaję sobie sprawę z pewnych niedociągnięć... Ale która powieść ich nie ma? Są one jednak tak drobne, że w żadnym stopniu nie przeszkadzają w delektowaniu się serią.
Patty, myślę, że ten cały Eragonowy przewodnik mógłby być ciekawy Kupię go sobie, jak się u nas ukaże
Sissi się na pewno ucieszy, że doszły nowe Duszyczki miłujące Smoki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|