"Aniowa" moda

Justyna7

Hmm, nie wiem czy moje ubrania są aniowe... Ogólnie ubieram się raczej bardziej elegancko, rzadko kiedy wkładam bluzę i sportowe buty. Za to zwykle noszę bluzki z bufkami, to tego sweterki czy żakiet. A coś typowo aniowego? Może moja niebieska tunika na cienkich ramiączkach, z dużym dekoltem, u dołu rozkloszowana i bardzo zwiewna.

A te wiktoriańskie fryzury są świetne! Osobiście nie odważyłabym sie tak gdzieś wyjść, ale z pewnością je wypróbuję Wink

Włóczykijka

Dzisiaj nic nie zostało z aniowych ciuchów. Wracają kołnierzyki i te sprawy, jedynie to...
Ot, dziś już się tak nikt nie nosi. Oprócz mnie xp. Szukam tego typu ubrań w lumpeksach, na wyprzedażach, na stronach internetowych, na których można się wymieniać... UWIELBIAM ten styl. Większość, o ile nie wszystkie, ubrania w tym rodzaju nie podobają się mojej mamie, ale co z tego, to JA je noszę, nie ona. Więc jak coś byście miały takiego i chciały sprzedać lub wymienić, to wiecie, gdzie mnie szukać. Wink

Joanna Anna

Chyba się nie zgodzę, wraca moda vintage, która może się kojarzyć z Anią, choć raczej bufiaste rękawy nie są na topie, ale kto wie, kto wie.
Tuniki są świetne, takie delikatne i zwiewne, co też przypomina mi o Ani.

Włóczykijka

Strzepnę nieco kurzu z tego wątku (a może nawet i innych działów).
Osobiście uwielbiam dawną modę, a ten okres jest jednym z moich ulubionych. Fakt, że jak na razie nie mam zbyt wielu elementów tego typu w swoje garderobie, ale szukam, szukam. Co zabawne, ludzie uznają za "aniowe" nawet zegarki na łańcuszku czy słomiane kapelusze, a przynajmniej moi znajomi. A ongiś rude włosy tylko dodawały mojej postaci "aniowości". Very Happy

Arwena

Ja też uwielbiam tą "Aniową" modę, a właściwie to ogółem modę z przełomu XIX i XX wieku. Mimo, że styl vintage stał się ostatnio bardzo popularny to i tak zazwyczaj wyszukuję te ubrania w lumpeksach Razz

Często słyszę, że mój styl jest 'babciny' lub 'angielski', nie wiem czy to dobrze czy źle, ale najważniejsze, że mi się podoba Smile

Pamiętam jak będąc jeszcze w podstawówce, po przeczytaniu historii Ani po raz pierwszy, byłam tak nią zafascynowana, że wygrzebałam z szafy mamy jej stare sukienki i urządzałam pikniki w ogródku, hahah fajne czasy! Smile

Kasika

Angielski to pewnie jak wiktoriański, zgadza się, jest aniowo Smile

[Chociaż angielski angielskiemu nierówny Smile

]

Edytka:

Podbijam jeszcze wspaniałym blogiem - [link widoczny dla zalogowanych]

TAKIE piękne ubrania!

Arwena

Przeglądałam kiedyś tego bloga, niektóre ubrania naprawdę cudowne Smile

Chciałabym umieć tak szyć!

Rilla

Hiacynta Bukiet - ot, kwintesencja "english style" Mr. Green

Śliczne te ciuszki! <3

Kasika

Kolejne podbicie!
Buszuję po Pintereście zamiast się uczyć i znajduję czasem takie oto cuda: