Siostry Brontë

Biedroneczka

Emily, Charlotta i Anne wychowały się na plebanii w Haworth wraz z bratem Patrickiem Branwellem i siostrami: Marią oraz Elżbietą. Ich siostra Maria zmarła po pobycie na pensji w Cowan Bridge 6 maja 1825, a Elżbieta 15 czerwca 1825 na suchoty. Siostry wspólnie pisywały wiersze, dzieląc się swoją literacką pasją z Branwellem. Niewiele utworów z tego okresu zachowało się, w zasadzie tylko wierszowane wypowiedzi bohaterów opowieści. W roku 1845 siostry wspólnie wydały zbiór swoich poezji, wszystkie pod męskimi pseudonimami (Poems by Currer, Ellis and Acton Bell).
Emily była Ellisem Bellem
Charlotte - Currer Bell
Anne - Acton Bell

W 1835 Emily i Charlotte wyjechały do szkoły w Roe Head, by przygotowywać się do jedynego dostępnego im zawodu. Jako ubogie córki pastora mogły zostać jedynie guwernantkami. Emily już po kilku miesiącach wróciła. W jej miejsce do Roe Head pojechała Anna. Emily w tym czasie zajmowała się domem oraz uczyła się sama, by móc w przyszłości podjąć pracę. W 1837 podjęła pracę jako nauczycielka w szkole w Law Hill. Nie wiadomo, ile spędziła tam czasu.

W 1842 roku Charlotte i Emily wyjechały do Brukseli, by zapisać się do szkoły z internatem prowadzonej przez Constantina Hegera (1809–1896) i jego żonę Claire Zoé Parent Heger (1814–91). W zamian za wyżywienie i naukę Charlotte udzielała lekcji angielskiego, a Emily uczyła muzyki. Pobyt w szkole Hegera przerwała śmierć ich ciotki Elizabeth Branwell, która sprawowała opiekę nad rodzeństwem Brontë. W styczniu 1843 roku Charlotte postanowiła wrócić do Brukseli i podjąć pracę nauczycielki w szkole Hegera. Jednak kolejny pobyt w Brukseli nie był dla pisarki udany. Charlotte była samotna, tęskniła za domem oraz zbyt mocno przywiązała się do Constantina Hegera. W styczniu 1844 roku wróciła do Haworth, a doświadczenia z pobytu w Brukseli były dla niej inspiracją przy pisaniu powieści The Professor i Villette.

W 1847 roku Emily Brontë napisała swoją jedyną powieść – gotyckie, pełne pasji Wichrowe Wzgórza (Wuthering Heights), która na stałe weszła do kanonu literatury angielskiej i została wielokrotnie sfilmowana. Książka nie spotkała się jednak z dużym uznaniem wiktoriańskich krytyków. Określono ją jako brutalną i kontrowersyjną.

28 maja 1849 Anne Bronte umarła w nadmorskim kurorcie Scarborough w Anglii, gdzie leczyła gruźlicę (na tę samą chorobę zmarł przed nią jej brat Branwell i dwie siostry - Maria i Elizabeth), a jednocześnie w miejscu, w którym rozgrywały się wydarzenia zawarte w jej powieściach. Tam też została pochowana na Cmentarzu Parafialnym Św. Marii. Niewiele wiemy na temat jej życia.

W czerwcu 1854 roku Charlotte wyszła za Arthura Bell Nichollsa, wikariusza z parafii jej ojca. Wkrótce po ślubie pisarka zaszła w ciążę, jednak 31 marca 1855 roku zmarła wraz ze swym nienarodzonym dzieckiem. Według oficjalnej wersji przyczyną śmierci pisarki była gruźlica, lecz biografowie sądzą, że prawdziwym powodem było odwodnienie lub niedożywienie spowodowane przez nadmierne nudności i wymioty występujące u kobiet w ciąży.

Twórczość Emily:
"Wichrowe Wzgórza" (1874)

Twórczość Charlotte:
Dziwne losy Jane Eyre (1847)
Shirley (1849)
Villette (1853)
The Professor (napisana jeszcze przed Jane Eyre, wydana pośmiertnie w 1857)

Twórczość Anne:
"Agnes Grey" (1847)
"The Tenant of Wildfell Hall" (1848)

Elenaa

Uwielbiam twórczość wszystkich trzech! Wiadomo, moja ukochana klasyka literatury angielskiej, a do tego 'Wichrowe Wzgórza' Emily! <33 W ich książkach czuć klimat XIX-wiecznej Anglii, a to coś co kocham. 'Jane Eyre' Charlotte to wspaniała książka.

Joanna Anna

"Wichrowe wzgórza"-to jedna z moich ulubionych książek:). Mroczny klimat, zjawy, wrzosowiska-to jest to, co bardzo mnie urzeka. Na pewno nie jest to nudna książka. Film również bardzo przypadł mi do gustu. Lubię Ralpha i Juliette.
Planuję przeczytać "Jane Eyre", skoro polecacie. Może też skuszę się na film.
Co do Anne - nic jej nie czytałam do tej pory.
Ogólnie czytałam kilka artykułów o siostrach Bronte. Ogólnie raczej miały smutne życie.

Elenaa

Niestety, żadna z książek Anne nie została przetłumaczona na język polski. A szkoda. A co do 'Jane...' - bardzo polecam! Jeśli chodzi o ekranizacje, to najlepszy jest zdecydowanie serial BBC z 2006 roku Wink

Tego najnowszego filmu nie oglądałam, ale planuję zobaczyć.