|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiki
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:21, 14 Paź 2011 Temat postu: Ronald Reagan |
|
|
Moja mała próbka artykułu o Reaganie, tworzona chaotycznie i na szybko, ale odzwierciedlająca mój stosunek, do "Szermierza Wolności", który był wspaniałym prezydentem i wspaniałym człowiekiem:
Czas jego prezydentury był bardzo trudny. Na świecie panował ustrój komunistyczny, który zdawał się być niezniszczalnym, co więcej – wciąż rosnącym w siłę. Żaden z przywódców poważnie nie myślał, by wypowiedzieć czerwonej zarazie wojnę. On był jednym z pierwszych.
Był charyzmatycznym wojownikiem – o mentalności średniowiecznego rycerza - romantyka. Wykształcony, erudyta, człowiek o wielkim poczuciu humoru, charyzmie i zdolnościach aktorskich. Nazywany jest „bojownikiem w walce o wolność”, „szermierzem wolności”. Jego osiągnięcia zaś „najwspanialszym sukcesem polityczno-dyplomatycznym w nowożytnych dziejach”.
Można, jednak, powiedzieć o nim po prostu: Ronald Reagan – 40 prezydent Stanów Zjednoczonych.
Urodził się w 1911 roku, w ubogiej rodzinie. W późniejszych czasach wspominał, że wiele wartości, których tak zaciekle broni, wyniósł z domu rodzinnego. Jego ukochana matka – Nellie zaszczepiła w nim zdolność odróżniania dobra od zła, uczyła go niezłomności, odwagi potrzebnej do obrony własnego zdania, tego jak walczyć z przeciwnościami losu. Bliscy wspominali go jako chłopaka, który był przede wszystkim optymistą, co później okrzyknięto „wielkim talentem do szczęśliwego przeżywania życia”.
Już jako młodzieniec zaczął przejawiać zdolności aktorskie, dzięki, którym wkrótce otrzymał angaż w poważnej produkcji filmowej; przez długi czas pracował także jako komentator sportowy. Raz zdarzyło się, relacjonując rozgrywki, stracić połączenie ze stadionem. Niezrażony opowiadał o meczu dalej, wyobrażając go sobie, a graczom przypisując nadludzkie zdolności.
Wielka odwaga w podejmowaniu wyzwań ukazywała jak ważna jest dla niego sama wola walki i chęć aktywnego przeżywania życia.
Można by rzec, że do wielkiej kariery politycznej przygotowywał się przez całe życie. W roku 1966 stanął do wyborów na gubernatora Kalifornii i wygrał je. W latach 1968 oraz 1976 Reagan starał się dwa razy o nominację na republikańskiego kandydata na prezydenta USA. Słynna prawyborcza kampania roku 1976, którą określono mianem „Reagan’s Revolution” była początkiem odrodzenia Ameryki i zmiany stosunku Amerykanów do komunizmu.
Reagan wygrał wybory w roku 1980, a potem 1984. Za drugim razem jego przewaga była tak wielka, że zdobył głosy 49 spośród 50 stanów USA.
Niektórzy krytycy zarzucali mu „ciasne horyzonty intelektualne”. Karykaturalny wizerunek Reagana obala zupełnie jedna prosta anegdotka: Prezydent, człowiek mający stale w kieszeni „zaczytaną” książkę (np. ekonomiczną), nie życzył sobie, by podawać prasie, co czyta. Raz tylko zapytany, jaki ekonomista wywarł na niego największy wpływ, odpowiedział: Frederic Bastiat. Znany publicysta musiał sprawdzić w encyklopedii, o kogo w ogóle chodzi. Mówiono wręcz o maestrii Reagana w prezentowaniu, często z miejsca, ogromnej liczby faktów, dat, a nawet cytatów. Swych przemówień nigdy nie czytał z kartki, zawsze chciał nawiązać bezpośredni kontakt ze słuchaczami, tak by trafić do nich w najlepszy możliwy sposób.
Głęboko przejmował się losem nie tylko swoich obywateli. Często z troską i niepokojem mówił o panstwach, które pozostawały pod wpływami Związku Radzieckiego. Gdy w Polsce wybuchł stan wojenny, Reagan poprosił wszystkich Amerykanów, by w oknach swych domów zaświecili świeczkę, na znak solidarności z Polakami. W oknie Białego Domu zabłysło także światełko. Świeca płonęła tam już potem co rok - zawsze 13 grudnia.
Pierwszym celem polityki Ronalda Reagana było przywrócenie optymizmu, wiary w siebie i we właśną Ojczyznę Amerykanom. Potem zaś wydobycie kraju z ekonomicznej i gospodarczej zapaści. Główną myslą zaś walka z Imperium Zła, na którego zbrodniczą politykę Reagan nie chciał się godzić.
Szermierz wolności osiągnął wielki sukces, bo odważył się marzyć i pracować chcąc zmienić niedoskonałości tego świata. To jak wielką charyzmę posiadał i ile znaczył dla współczesnych świadczy chociażby fakt, że za kadencji następnego prezydenta USA, wielką furorę zrobiły koszulki z napisem: A pamiętasz, jak kiedyś mieliśmy Prezydenta?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Pią 17:27, 14 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Iwona
Ten, który zna Józefa

Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Peublo de Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:17, 14 Paź 2011 Temat postu: Ronald regan |
|
|
Kiepski aktor kojarzony z westernami za to wybitny prezydent.
Smutne to że jak zachorował na Aizmeira nie pamiętał tego że był prezydentem.
I wspaniale przynajmniej tak podają oficjalne źródła małżeństwa z Nacy -przeżyli wspólnie 50 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiki
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:48, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet "usunąć się z polityki w cień" potrafił z klasą; nie ukrywał też, że jest chory na Alzheimera.
Znana jest pewna smutna anegdota, która dotyczy jego choroby. Podobno prezydent wyjął z akwarium swojego przyjaciela model Białego Domu i stwierdził:
"Wiem, że to jest ważne, ale nie wiem dlaczego."
Okrutne jest to, że tak genialny człowiek, erudyta, mądry, dobry, z poczuciem humoru został dotknięty taką chorobą.
A związek Nancy Davis i Ronalda Reagana jest rzeczywiście pięknym przykładem miłości małżeńskiej - byli ze sobą na dobre i na złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|