Która książka spodobała Wam się najbardziej?

Ania nie Anna

Która książka z serii o Ani spodobała Wam sie najbardziej?

Kasika

Zagłosowałam na Rillę. Dawniej jej nie lubiłam, ale teraz, po latach, mogę stwierdzić, że jest najbardziej dojrzała i pouczająca ze wszystkich części serii. Montgomery fantastycznie poradziła sobie z trudnym wątkiem, jakim jest wojna.

Kilmeny

Ja miałam dylemat między Rillą a Uniwersytetem.Obie częsci kocham najbardziej,ale wybrałam uniwersytet,w tej części rozwija się wątek miłosny Ani i Gilberta,a raczej jej rozkwitanie miłości do Gilberta. Ale uwielbiam wszystkie części bez wyjątku Smile

.

Ametyst

Lubię wszystkie, ale zagłosowałem bez wahania na "Rillę ze Złotego Brzegu". Bardzo różni się od pozostałych tomów-jest poważna, smutna, ale ukazuje grozę czasów wojny. Nie spodobała mi się śmierć Waltera, ale wiem, że była niezbędna ze względów artystycznych. Zawdzięczam jej w końcu jeden z moich literackich pomysłów.

Holly

Och, i ja również zagłosowałam na Rillę Wink

Jest to cudowna książka, i mimo całkowicie odmiennego klimatu, kocham ją.
Każdy zmienia się po części pod wpływem jakieś książki czy filmu. U mnie była to Rilla. Odkąd ją przeczytałam, zmieniłam spojrzenie na świat, zaczęłam inaczej się zachowywać, nawet słuchać innej muzyki. Stałam się dojrzalsza, ale jak na szczeniaka przystało, nadal jestem czasem sentymentalna i rumienię się kiedy czytam o pocałunku Rilli i Kennetha Wink

Jest to niewątpliwie najważniejsza książka z serii o Ani, a nawet spośród całej twórczości Maud. Może i nie najlepsza (kwestia gustu) ale z pewnością ma najważniejsze przesłanie.

Anna Paulina

Dla mnie zawsze najpiękniejszą częścią był Wymarzony Dom Ani; zawsze wylewam nad tą książką pełno łez; nigdy nie mogłam do końca pogodzić się z zakończeniem. Marzę o takim domku, o takiej własnej małej rodzinie...ciekawe, czy kiedyś mi się te marzenia spełnią...

marchewcia

Wybrałam Anię na uniwersytecie, choć myślałam jeszcze nad Rillą. Ale widzę, że nie tylko ja miałam taki dylemat.
Każda część jest wyjątkowa, ale to trzeci tom zapadł mi chyba najbardziej w pamięci.

spinka

Villainous

Ania na Uniwersytecie1
Zawsze wątek z Gilbertem powraca!

Ines

Dla mnie tą naj, naj, naj zawsze będzie Ania z Zielonego Wzgórza Very Happy

Leslie

A ja głos oddałam na Anię na Uniwersytecie, gdyż jest to ten etap w życiu Ani, na który tak bardzo czekam... Podoba mi się klimat tej części, nowe postaci, które w niej występują (wprost ubóstwiam Filę Gordon!), no i wspaniale rozwinięty wątek miłosny Ani i Gilberta, chociaż przyznam się szczerze, że Roy działał mi na nerwy!

Ania

Miałam wielki problem z wybraniem części która mi się najbardziej podobałam miałam dylemat pomiędzy "Anią z Avonlea", "Anią na uniwersytecie" a "Wymarzonym domem Ani". Wybrałam jednak "Anię na uniwersytecie", bo w tej części jak już niektórzy stwierdzili rozwija się wątek Ani i Gilberta.

mirror · Wysłany: Sob 23:19, 14 Mar 2009 Temat postu:

Ania z Zielonego Wzgórza:)

Patt · Wysłany: Nie 12:32, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mnie oczywiscie bardzo podobała się Ania z ZIelonego Wzgórza,ale do moich ulubionych książek należy Ania na Uniwersytecie i Ania z Szumiących Topoli.Najbardziej mnie one urzekły.Chociaż jest tam mało na temat mojego ukochanego miejsca czyli Avonela to podobało mi się Ustronie Patty i oczywiście Szumiące Topole.Ania jest młoda i pełna marzeń i nadzieji na przyszłość z Gilbertem. Jak Ania założyła dom i mieszkała najpierw Wymarzonym Domku a później w Złotym Brzegu też miało swój jedyny w rodzaju czar,ale to nie było oczywiście to samo co wcześniej. Brakowało mi ciepła Zielonego Wzgórza. Rila ze Złotego Brzegu też ma swój specyficzny smak,ale jest tam tak mało o Ani.Co nie znaczy oczywiście,że tych książek nie lubię.

A.S · Wysłany: Nie 15:58, 15 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście 'Ania na uniwersytecie' . Tam wszystko rozkwitło <3 ta część ma w sobie tyle czaru że aż zakochałam się w niej i tyle. ; )