"Rilla ze Złotego Brzegu"

Joanna Anna

Losy najmłodszego dziecka Ani i Gilberta-Rilli.

Iwona

Niezbyt przepadam za Rillą jako postacią -taka pusta próżna laleczka myśląca tylko o zabawie i chłopakach.
Rilla wogóle nie jest podobna do młodej Ani -nie ma jakiś specjalnych ambicji ani też bogatego życia wewnętrznego.

Joanna Anna

Na początku rzeczywiście jest płytka, ale potem zmienia się i musi dorosnąć. Staje się też odpowiedzialną osobą.

Parvati

Najsmutniejsza część, ale to wcale nie sprawia, że nie warto jej czytać. Obok Ani z Zielonego Wzgórza to właśnie Rillę..., czytałam najwięcej razy. LMM dobrze poradziła sobie z trudnym tematem, jakim jest wojna i ukazała przy tym proces dojrzewania Rilli. Na początku była właśnie taką pustą panienką bez żadnych ambicji, która chciała mieć grono wielbicieli i dobrze się bawić. Ale wojna zmieniła ją w poważniejszą młodą kobietę. Mówiłam fragment Rilli na konkursie recytatorskim i usłyszałam, że to zbyt poważny temat dla młodzieży. Tyle, że żadnej z tych "inteligentych" jurorek nie zdawała sobie sprawy z tego, że właśnie takie problemy miała w tym czasie młodzież.

Wiki

Rilla... jest dla mnie najlepszą częścią cyklu. Maud sama doświadczyła pośrednio okrucieństwa wojny i właśnie może dlatego Rilla... jest dokładnie taka jaką być powinna - emocjonalna, ale nie za wiele. '
Opowiada, w końcu, o wielkim poświęceniu i tak naprawdę o wielkiej miłości.
Temat przemiany, tak często poruszany przez autorów i także poruszony przez Was jest również bardzo ważny. Montgomery podkreślała, że rodzi się nowy świat i równocześnie w życiu każdego z bohaterów zaczyna się nowa epoka. Widać to szczególnie, właśnie, na przykładzie Rilli.