|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwona
Ten, który zna Józefa

Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Peublo de Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:12, 11 Mar 2009 Temat postu: Emilka a Dean |
|
|
Relacja Emilki z Deanem jest jedną z najciekawszych u Montgomery.Kiedy się poznają ona jest jeszcze małą dziewczynką ,on dorosłym mężczyzną .
Dean jest jedyną osobą po ojcem ,który tak naprawdę rozumie marzenia i literackie aspirację Emilki .
Dean budzi u wielu osób skrajne emocje .Jest postacią niejednoznaczną ,fascynującą ,trudną do rozszyfrowania .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Iwona dnia Czw 9:07, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Blanacz
Stały Bywalec

Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Berolinum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:22, 29 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
"Ja na ciebie zaczekam".
Piętnaście lat od niej starszy przyjaciel jej ojca. Miał jakieś niezdrowe ciągoty do małej dziewczynki, dziś by nazwali go nieco inaczej niż "dziwakiem". Ciągle wypominał Emilce, że "jej życie należy do niego", tak, jakby chciał zaprawić grunt pod przyszłą żonę.
Nie wydaje mi się, żeby on rozumiał jej aspiracje. Drwił z nich, bo był o to zazdrosny. Przygadywał jej, że nie będzie drugą Austen. I chociaż pan Carpenter przypomina jej równiez, że nie powinna się równać z Szekspirem, to u Deana widać w tym zjadliwość. Nie pozwala na to, by Emilka miała jakąkolwiek swobodę, zajęcia inne niż... on sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emeraldine
Bratnia dusza

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:19, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z przedmówczynią. Mi również nie podobał się Dean, mimo iż pod koniec powieści Maud próbowała ułagodzić tę postać (oddał Emilce rozczarowany dom, „zwrócił” jej życie, honorowo wyjechał po zerwaniu zaręczyn). Mimo to z niesmakiem wspominam jego początkowe podejście do Emilki. Taka przyjaźń z podtekstem. Współcześni autorzy nakreślili by takiego bohatera bardziej dosłownie, ale Maud z racji że tworzyła w takich a nie innych czasach, nie mogła zrobić go bardziej… niebezpiecznego, że tak to ujmę. Poza tym seria o Emilce była bądź co bądź przeznaczona dla młodych czytelniczek.
Bardzo nie podobało mi się też, że Dean podcinał Emilce skrzydła jeśli chodzi o twórczość literacką. Jako przyjaciel powinien ją wspierać, a przez niego spaliła „Sprzedawcę snów”.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emeraldine dnia Pią 13:24, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Włóczykijka
Przyjaciel Ani

Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płyta nagrobna Eliasza Pollocka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:33, 22 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że jest pedofilem, ale... Jego fascynacja i "zaczekam" są nieco przerażające.
Krzywy Prist. Jako postać dość go lubię, ale bez przesady, ot, postać jak postać. Ale od razu, gdy się spotkali, gdy rzucił tym tekstem, pojawiła mi się czerwona lampka. Nie zniosłabym, gdyby się związali. To by było straszne. Raz, że jest stary, dwa, że do siebie nie pasują, trzy, że gdy poznaje go go jako dziecko i traktuje jako przyjaciela, to jak miałaby nagle... Uh. Nie, nie, zły pomysł, zły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|