W świecie Jane Austen

Rilla

Amanda mieszka we współczesnym Londynie.
Znudzona monotonią codziennego życia, za pomocą wyobraźni zanurza się na długie godziny w uwielbiany przez nią XIX-wieczny świat z powieści Jane Austen.
Pewnego dnia odkrywa tajemnicze wrota, które, jak się okazuje, naprawdę przenoszą ją w sam środek wydarzeń z jej ulubionej książki - "Dumy i uprzedzenia".
Wkrótce wychodzi na jaw, że zamieniła się ona miejscem z Elizabeth Bennet, która teraz musi radzić sobie z wynalazkami i kulturą współczesnej Anglii. Natomiast Amanda pragnie skierować akcję powieści na prawidłowe tory, ale jej pojawienie się może zaburzyć całą fabułę, zwłaszcza kiedy okaże się, że Darcy zaczyna się zakochiwać w dziewczynie z przyszłości...

Obejrzałam ten czteroodcinkowy serial za jednym zamachem i się zakochałam Mr. Green

Wszyscy bohaterowie "Dumy..." zostali przedstawieni w nowym, bardzo ciekawym świetle Wink

Polecam!

Sissi

OOOO

Coś dla mnie, jako że jestem fanką Jane Austen Very Happy

Oczywiście kocham DiU i to od tej książki i filmów zaczęła się moja fascynacja, wiec ten serialik powinien mi się spodobać xD No, a motyw przeniesienia się w czasie- przypomina mi książkę Małgosia contra Małgosia

W każdym razie film mnie zainteresował. Nigdy nie słyszałam o tym serialu, ale teraz myślę, ze w najbliższym czasie go obejrzę Smile

Dziękuję Rillo, że o nim napisałaś :* Niedługo pewnie będziemy mogły o nim popisać Very Happy

Rilla

Gorąco Ci go polecam - zwłaszcza jedną scenę z panem Darcy'm nawiązującą dobitnie do DiU wyemitowanej przez BBC adaptacji książki (jeziorko Mr. Green

)

Zabawne zwroty akcji, wyjaśnienie motywów postępowań głównych bohaterów... Warto obejrzeć, naprawdę. Sama zdobyłam owy serialik kilka dni temu, a teraz nie wyobrażam sobie bez niego akcji DiU Very Happy

Kasika

Łaaa!
Ciekawe, nie słyszałam o tym.
Spróbuję zdobyć i oglądnąć, wtedy już będzie nas trzy i poprowadzimy wielce ożywioną dyskusję Mr. Green

Rilla

Serial można obejrzeć na youtube, czego jednak nie polecam, ewentualnie na torrentach Wink

Z chęcią powymieniam się z Wami opiniami Very Happy

Sissi

Jak na razie dzięki kochanej Rilli widziałam tylko kilka scenek, ale "jeziorna" scena już podbiła moje serce xD Aaa, znalazłam serial na pebie, jest tam nawet z polskim lektorem xD Także pewnie niedługo zacznę ściągać i oglądać Wink

Rilla

Prawda, że doskonale wypadła? Mr. Green

Pobieraj, Sissi, pobieraj - jestem ciekawa Twojej reakcji Laughing

ASIEK

Dosyć fajny serial, obejrzałam go pewnego wieczora. Hmm ciekawy pomysł. Jednak fabuła czasami byłą naciągana. Najbardziej podobał mi się oczywiście Darcy (aktor świetnie odwzorował wszystkie typowe cechy bohatera książkowego). Co do Elizabeth to troszkę się zawiodłam – nie była ani romantyczna, ani rozmarzona, Eliz powinna być również intelektualistką – czego nie widziałam w tym serialu). Dziwnie również zostały przedstawione losy Wickham’a – został pokazany w zupełnie innym świetle. Poza tym film warto obejrzeć choćby na fakt, że p. Benneta grał Hugh Bonneville (uwielbiam tego aktora). Wink

Generalnie mi się podobało przez sam fakt, że ubóstwiam filmy kostiumowe oraz książki Jane Austen.

Sissi

Aaaaaaa, zapomniałam napisać.....

Za sprawą Rilli, jakiś czas temu obejrzałam ten serialik Smile

Oczywiście każdy następny watek wprawiał mnie w coraz większe zdziwienie i osłupienie Smile

Ogólnie serial bardzo mi się podobał, chociaż póki co nie mam ochoty oglądać go drugi raz- w końcu to nie P&P Smile

Ale kiedyś na pewno powtórzę bo był naprawdę przyjemny. Dziękuję, że mi go poleciłaś Rillo Wink

:*

Emeraldine

A mi się wybitnie nie podobał ten serial. Ładnie wykonany, pomysł przeniesienia bohaterki w minione czasy też jest niezły, ale co z tego skoro zmasakrowano doszczętnie fabułę DiU! Amanda jest wkurzająca, bezczelna i robi głupie miny zwłaszcza jak się złości. Zachowanie pozostałych bohaterów też jest mocno naciągane i przerysowane (przepraszam, że to napiszę, ale pan Bingley w tym serialu to dupek, a pan Darcy nie ma w sobie żadnej tajemniczości i nawet scena a'la Colin Firth wychodzący z jeziora to jakaś groteska). Poza tym twórcy serialu zdawali się nie mieć za bardzo pojęcia o realiach i konwenansach panujących wówczas w Anglii. Humor sytuacyjny i dialogowy jest toporny, a cała historia pozbawiona lekkości i czaru. Znam dobrze twórczość Jane Austen. Przeczytałam wszystkie jej dzieła z tych dostępnych w Polsce i jestem pewna, że byłaby zdegustowana gdyby zobaczyła co zrobiono z postaciami które wymyśliła.
Ten serial jest najgorszym serialem kostiumowym jaki dane mi było oglądać. Na pewno nigdy do niego nie powrócę. Na szczęście za jego produkcję nie odpowiada BBC, bo byłaby to kompletna kompromitacja, gdyż BBC robi bardzo dobre seriale i ekranizacje powieści.

ASIEK