|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Włóczykijka
Przyjaciel Ani
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płyta nagrobna Eliasza Pollocka
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Nie 20:05, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Btw., na psychologię trzeba mieć biologię, często też fizykę, na bank język i jeszcze zależnie od uczelni, historię lub WoS. Wiem, bo moja ciocia jest psychologiem i się pytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Wiki
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:30, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Włóczykijka napisał: | | Btw., na psychologię trzeba mieć biologię, często też fizykę, na bank język i jeszcze zależnie od uczelni, historię lub WoS. Wiem, bo moja ciocia jest psychologiem i się pytałam. |
Biologia na psychologię praktycznie wcale nie jest konieczna, jeśli ktoś nie chce jej zdawać, fizyka tym bardziej (a często wcale nie jest punktowana).
Na UW jest chyba tak:
Język polski, język obcy i matematyka,
+
do wyboru jeden z przedmiotów takich jak biologia, fizyka i astronomia, historia, matematyka, geografia, wos, filozofia czyli możliwości jest multum.
Wszystko zależy od uczelni, ale bardziej prawdopodobne jest, że ktoś wybierze zestaw j.polski, obcy, historia lub wos - rozszerzone.
A co do tego kierunku - ech... są różne opinie, ale raczej negatywne. Tzn. psychologów produkuje się masa, więc problem ze znalezieniem pracy.
| Rilla-ma-Rilla napisał: | | A ty Wiki, kim chcesz być po studiach? A może znacie jakiś zawód związany z turystyką i dziennikarstwem? : ) |
Wybieram się na prawo, a kim będę? Jak życie pokaże. Nie wiem jeszcze. Idę na takie studia, bo to jeden z najbardziej prestiżowych kierunków, lubię to, widzę się w tym w jakimś tam stopniu, poza tym po prawie łatwiej jest robić coś związanego z dziennikarstwem czy dyplomacją. O.
Kochana, na razie popatrz jaki kierunek studiów by Ci odpowiadał. Zawód częstokroć nie jest kompatybilny z tym co będziemy studiowali. Turystyka i dziennikarstwo? Korespondent wojenny, heuheu  .
Ale podobno studia dziennikarskie nie dają pracy w zawodzie. Dziennikarka TVN24, ktora skonczyła moje LO, gdy przyjechała raz do nas, mówiła, że jesli chcesz zostac dziennikarzem najlepiej wybrac inne studia - np. właśnie prawo czy stosunki międzynarodowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Nie 22:36, 17 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Rilla-ma-Rilla
Stały Bywalec
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 1:38, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie Wiki wolałabym być korespondentką wojenną niż dziennikarką. Raczej pójdę do technikum turystycznego, a jak zdam maturę będę myślała nad studiami. A'propos, może ktoś wie jak zostać korespondentką wojenną? )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rilla-ma-Rilla dnia Nie 1:39, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wiki
Moderator
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 2090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 15:21, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Rilla-ma-Rilla napisał: | | Tak właśnie Wiki wolałabym być korespondentką wojenną niż dziennikarką. Raczej pójdę do technikum turystycznego, a jak zdam maturę będę myślała nad studiami. A'propos, może ktoś wie jak zostać korespondentką wojenną? ) |
O słodka naiwności. Korespondentem wojennym się NIE ZOSTAJE. Nim się jest. Zanim w ogóle przejdzie Ci przez głowę myśl o czymś takim - poczytaj biografie o ludziach, którzy siedzieli w tym zawodzie, lub chociażby, minimalistycznie, jakieś artykuły - o Waldemarze Milewiczu na przykład. Patrick Bishop pisał, że wojna nie była warta tego co przeżył. To nie są podróże czy przygody, korespondent wojenny to misja i bardzo ciężka praca, z której wiele osób po prostu nie wraca.
A jeśli już wiesz, że to jest to co byś chciała robić? Kilka/ w niektorych przypadkach kilkanaście lat w zawodzie "zwykłego" dziennikarza i doświadczenie. Przecież nikt nie wyśle żółtodzioba na front z notatnikiem w ręku i bez jakiegoś podstawowego przeszkolenia. I nastawienie psychiczne - jeśli jesteś zdecydowana niekiedy zostać ranna, czy zginąć dla opisania czegoś w odpowiednim świetle, bo to pragnienie jest tak silne, to to jest to.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wiki dnia Nie 15:28, 24 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Martynka
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Kocia Chatka
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 8:52, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo mądrze napisane, Wiki. Jestem pod wrażeniem.
Od siebie dodam, że zdobycie tego doświadczenia "zwykłego" dziennikarza to też nie jest taka lekka sprawa. Trzeba mieć odpowiedni profil, nikt nie weźmie na wojnę dziennikarki piszącej o zdrowiu i urodzie. Musisz interesować się polityką, a to znaczy, mieć naprawdę bardzo dużą wiedzę na ten temat i umieć odpowiedzieć na trudne pytania w tym zakresie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
