Ania na uniwersytecie

Joanna Anna

Ania jako studentka w mieście Kingsport. Cudowny klimat Ustronia Patty.

Parvati

I przede wszystkim historia Ani i Gilberta, zakończona cudowną sceną zaręczyn - moim zdaniem jedną z najbardziej romantycznych w całej serii Smile

Robert Gardner był strasznie denerwujący, w stosunku do Gilberta był postacią zbyt wyidealizowaną, wręcz papierową. Ania zmarnowałaby sobie życie, gdyby za niego wyszła i dobrze, że w końcu zmądrzała Very Happy

Uwielbiam klimat Ustronia Patty, chciałabym kiedyś mieszkać w takim domku, gdy będę studiować Smile

Anna Paulina

O tak, studencki klimat tej powieści, w której wreszcie prawdziwa miłość triumfuje, jest niewyobrażalnie urokliwy Smile

Uwielbiam Aniowe przyjaciółki, tak różne od siebie, a tworzące tak cudowną przyjaźń...Wszystkie perypetie dziewcząt, poszukujących w życiu własnej drogi i tej prawdziwej miłości, są tak urocze i optymistyczne; zachwycająca jest ta pewność, która w końcu przychodzi, pewność Izy, ostateczna pewność Ani co do Gilberta...Taka dobra, radosna młodość, pełna ważnych wyborów i decyzji, gdzie wszystko kończy się tak, jak powinno, jak chciała tego Opatrzność i pióro LMM...

Joanna Anna

Szkoda, że ta część nie została przedstawiona w filmie. Bardzo mnie bawiła Filla Gordon i jej niezdecydowanie. Ciekawe też były "podchody" Gilberta.

Wiki

Książka cudowna ze względu na ten swój specyficzny studencki, trochę "pensjonarski" klimat, nowe postaci - na czele z Filą Gordon i urok młodości dziewcząt i wszystko co z nią związane - nowe przyjaźnie, sympatie, miłości.
I to że Ania jest w tej części już kobietą, mimo tego, że czasem patrzy na świat nadal jak dziecko.
A na koniec - "Księga Objawienia" i znalezienie, jak to już wspomniała Ania, Tej Prawdziwej Drogi, po tak długich poszukiwaniach i tak wielkiej nadziei.

Och, tak! Chciałabym zobaczyć w filmie Ustronie Patty, ciocię Kubcię i to wszystko, wszystko Razz

. Ale może... czasem lepiej, że coś nie jest zekranizowane. Jeśli by zrobiono wszystko dokładnie tak jak było to w książce, ale brakowałoby tego "klimatu", która czyni książkę wspaniałą? O, rozczarowałybyśmy się!

olena

moja ulubiona część z całej serii o Ani.
zgadzam się z poprzedniczkami - wspaniały klimat studencko- pensjonarski. WIELKA SZKODA, że nie nakręcono wiernej ekranizacji, kiedy jeszcze był czas po temu.
teraz aktorzy są już niestety zbyt wiekowi Sad

iza7854

O właśnie. Też bym chciała zobaczyć ekranizacje.
No ale cóż...
Książka też fajna oczywiście. Przeczytałam ją w bardzo krótkim czasie-mega wciągająca ;p