|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parvati
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Dolina Tęczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie też Imbirek. W orginale Ginger, czyli imbir, więc generalnie się zgadza. Jeśli chodzi o psa to Wtorek jest znacznie lepsze, bardziej pasuje na imię dla psa, niż długie Poniedziałek Chociaż w oryginale jest Monday.
I jeszcze taki kwiatek z Rilli:
Cytat: | (...)Nadał jej imię Rilla-ma-Rilla, nieco przekształcając jej prawdziwe imię-Maryla. (...) Dlaczego nie nadali jej na pierwsze imię Berta - co brzmi pięknie i dystyngowanie? |
(wyd. Prószyński i S-ka)
Przecież w powieści nieraz jest wspomniane, że Rilla nazywa się Berta Maryla, więc w czym problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rilla
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Złoty Brzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:04, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, Parvati! Zawsze mnie zastanawiała ta zawiłość imienna u naszej Rilli I nieraz przychodziło mi na myśl - czy to Szanowna Autorka zapomniała co i jak, czy też (co o wiele bardziej prawdopodobne) Tłumacz wrzucił swoją radosną twórczość i nie zrozumiał tekstu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parvati
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Dolina Tęczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:08, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Może Rilli chodziło o to, że nazywają ją imieniem Maryla (bo przecież Rilla to skrót od Marilla), a nie Berta, które jej się bardziej podoba, tylko to rzeczywiście zostało źle przetłumaczone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosa
Stały Bywalec
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:05, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W moim tłumaczeniu Grzegorza Rejsa jest napisane, że Rilla denerwowała się, bo nie nazywano ją Bertą, tylko "tą głupią Rillą".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rilla
Ten, który zna Józefa
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Złoty Brzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:25, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
I nawet w kilku miejscach "Rilli", główna bohaterka - przywołując się do porządku - nazywa siebie per "Bertą Marylą Blythe"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rilla dnia Pią 18:25, 13 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
eris234
Stały Bywalec
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielone Wzgórze ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:05, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam takich szczegółów,ale teraz odświeżam sobie cały cykl o Ani,więc wszystko przede mną.Teraz jestem w połowie "Ani z Avonlea".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosa
Stały Bywalec
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:52, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedyś myślałam, że Tadzio i Tola to tak naprawdę Dawidek i Dorotka (Davy i Dora). Ale może rzeczywiście w oryginale Dora to skrót od Teodory? Bernsteinowa przetłumaczyła Dorę na Tolę=Teodorę. Szczerze mówiąc, skrót Tola od Teodora wydaje mi się dość dziwny.
Sama interesuję się tłumaczeniami i zastanawia mnie czy te imiona powinny być w końcu tłumaczone, czy nie. Bo jakoś naturalne wydaje mi się spolszczenie Anne na Annę (Anne jest chyba przede wszystkim trudna do przeczytania dla nieznających języka), czy Marilli na Marylę. Nie chodzi mi tutaj o całkowite zmiany typu Rachel -> Małgorzata, ale właśnie o tłumaczenie imion tzw. biblijnych (jak to określiła Agnieszka Kuc w swoim dokumencie, który można znaleźć na stronie Wydawnictwa Literackiego), które mają swoje odpowiedniki w większości języków z naszego kręgu kulturowego. Poza tym, bądź co bądź, książki o Ani są przeznaczone przede wszystkim dla dzieci, dlatego chyba bardziej ciepłe, "swojskie", wydaje mi się tłumaczenie tych imion, tak, by były bardziej "oswojone". Problem pojawia się np. z Rillą - bo jeśli nosi ona imię po Maryli, to skąd ta Rilla?
Ale i tak marzę o przypisach, a najlepiej o obszernej książce, w której byłyby wyjaśnione przeróżne kwestie językowe i kulturowe z serii o Ani!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|